Hot Hatch

saxorulez

Panowie,

która droga tuningu auta wydaje się wam najbardziej słuszna? Kto woli turbo? kto kompresor i dlaczego?

Ja mam swoje zdanie ale pochwale się nim póżniej :)

eM

PiTT

ja stawiam na turbo
w moim przypadku przyniesie najwięcej korzyści
silnik jaki mam zaczyna się wkręcać dopiero pow. 4000 obr. i ciągnie do odcięcia przy 7200obr.
do 4 tyś. jeździ jak zwykła renówka
brakuje mu jebnięcia przy niższych obrotach
miałem kiedyś fajny filmik jak clio 16v z turbiną objeżdza audi s2
jedynie słychać było że cliówka ma problemy z trakcją przy szybkim wdepnięciu Surprised

saxorulez

ale Pitt turbo napewno nie poprawi Ci dołu...

PiTT

Gość

Wszystko chyba zależy od wielkości turbiny. Bo może być malutka i pompować od samego dołu a równie dobrze można wsadzić taką "dziwke" która będzie pompowała dopiero w górnych partiach obrotów.

eM

Polecam lekture "maximum boost" autor: C. Bell.Wyjasni Ci wszystkie zagadki i aspekty turbodoladowania.Mnie, oprocz tego oswiecila w kwestiach tak prostych jak moc,moment i inne podstawy.Biblia dla kazdego maniaka teorii silnikow spalinowych.
Przypomnij mi przed nastepnym spotem to Ci przyniose na cd, wazy jakie 90MB :) Super lektura na dlugie zimowe wieczory.

PiTT

no właśnie myślałem o takiej "dziwce" która ciągnie od samego dołu Razz

a ten pliczek w pdf'ie już zasysam, więc będę miał lada chwila

eM

Mala turbina powoduje tzn back pressure czyli cieplo ktore powinno wyjsc ze spalinami jest blokowane przez male turbo.
Jak to napisal Bell "If you have no lag, you have no turbo"
Aczkolwiek terminologia lag raczej odnosi sie do czasu reakcji turbiny na wcisniecie gazu. Czym predkosc obrotowa wyzsza tym lag mniejszy.
Celowalbym w cos posrodku. Na turbo nie znam sie prawie wcale ale tez nie sadze zebys chcial rznac swoj silnik do granic wytrzymalosci.

PiTT

brakuje mi tego co mam po przekroczeniu dopiero 4000 obr
jakby tak szła od 2.500 obr to byłoby pięknie

saxorulez

hm... ciekawie się tu dyskusja rozwija.. i padło słowo LAG. W NA tego nie ma... dobrze przygotowany silnik NA pow określonej partii obrotów reaguje na każde muśnięcie pedału gazu, pozatym w Hondach NA to jest potęga wspaniałych wysokich brotów, dzwieki jakie wtedy słychać spod maski to normalnie poezja....

Maciek

Najlepiej to słychać w tunelach i parkingach podziemnych:)
Niema nic leprzego jak ładnie kręcący się silnik i 55mm kwasówka na przelocie:)

pcs

PiTT - nie badz zyla i podziel sie z kolegami linkiem do pdf-a z Maximum boost.

PiTT

wpisałem w wyszukiwarke w eMule i znalazło kilka wersji w pdf'ie
ściągnąłem taką ok. 50MB

saxorulez

no i NA prowadzi... Razz

Styl i siła.. widze ze większośc wie co jest słuszne.. nie jakaś sterydowa pompka podpięta pod wydech tylko czysta siła motoru. Zeby zrobić dobre NA trzeba miec wiedze... a turboo kazdy jest w stanie założyć w garażu.

eM

saxorulez

wzór wzorem... pierwszy silnik jaki był? NA. Proste tak.. człowiek też może oddychać naormalnie albo za pomocą odkurzacza wpompuje mu powietrze do płóc.. :) wtedy tez będzie żył tylko wiecej powietrza dostanie.. dla mnie silnik NATURALY ASPIRATED są mistrzowskie..

Turbo ma swoje zalety.. ogromny zapas momentu.. w NA go brakuje.. ale jak juz sie wkręci i jest trzymane na odpowiednich obrotach to TURBO odpada.. jedyny doping jaki uznaje to kompresor

eM

saxorulez

Gotój z Pascalem czyli przepis jak wycisnąć 180KM z saxo NA:

- 4 przepustnice JENVEY
- wałki pow 270 stopni
- nowe zawory
- sprężynki
- popychacze
- nowe tloki (moga byc kute przy okazji)
- obróka głowicy
- remap
+ cały osprzęt: sprzęgło, hamule, zawias.

Koszt jest taki jak dobrego uturbienia. A osiągi takie same plus mniejsza bezawaryjność. Bawić się w turbo moim zdaniem można w aucie które seryjnie ma turbinę. Przynajmniej Saxo z Turbo nie jest najlepszym połączniem - może Honda lepiej to znosi. Poza tym silnik TU5J4 (z VTSa) odnosi najwieksze sukcesy w rajdach w klasie S1600 bez zmiennych faz i innych bajerów klepiac Wszystkich. Przykład Citroen C2 S1600 a wczesniej Saxo S1600.

saxorulez

Offencu nie ma bo sobie dyskutujemy...

pcs

wy tu sobie gadu gadu o syczacych turbinkach, kompresorach, pieknie brzmiacych wysokoobrotowkach i tradycji szybkich furek dla ludu.

Ale zapomonieliscie o jednej rzeczy- zanim w japonii wymyslili vtec a w europie gti to za oceanem w latach 60-tych kazdy robol mogl sobie kupic takiego dodga chargera ktory nie mial ani turbo ani sie nie krecil do 8000 a do tego brzmial pieknie nawet bez kocowki 55mm (i brzmi do dzisiaj bo sie nie psuje bo jest prosty jak cep). Przy okazji objedzie tez kazdego z nas w Vti, Gti etc. a w bagazniku mozecie sobie powiesic hamak.

Ze wszystkich aut jakie widzialem na zawodach na cwiartke najlepiej pamietam camaro z przelomu lat 60/70 w kolorze bezowym, ktory mimo wieku i 3-biegowego automatu krecil niezle czasy a brzmial .... poezja.

pcs

i proponuje rozdzilic kategorie NA na NA japan style i NA US style

PiTT

pojemności zaczynające się od 5l. w górę i paląca po kilkadziesiąt litrów paliwa Razz

pcs

i tu sie mylisz, duze turbo 2.0 czy 2.0 na krecoce sie do 10000obr na trabkach zje wiecej paliwa niz 6.0 v8 bez turbo

PiTT

możliwe
wiem tylko że te krążowniki amerykańskie też mają spory apetyt na paliwo

saxorulez

pcs

no nasze to takie Japan bardziej, honda to nie caly japan, taki kultowy c20XE opla to jakby SR20DE nissana, motor z saxo podobny do takiego z corolli 'gti' sprzed 15 lat (1.6 120km), a z clio to prawie jak 2.0 z typeRa (kreci sie moze ciut nizej i wyniki ciut nizej),

zaglosowalem na NA, kompresor dla mnie to jaby niedorobione turbo kojazy sie mi raczej z powolnymi limuzynymi mercedesa, chyba ze mowa o superchargerach zakladanych na V8 muscle carow :)

ale osobiscie jako motor to dla mnie jednak idealem bylby ....
motorek z M3, cud po prostu i bez turbo/kompresora.

psvts

Nie mówiąc już o V10 w M5 - to jest motor.... Któraś firma wsadziła go do nowej trójki :)

A jeśli chodzi o "powolne" limuzyny mercedesa z kompresorem, to weźmy na przykład takie E55 AMG:

V8, 5439 poj., 476 KM, 700 Nm, 0-100 km/h 4,7s

Uwielbiam te stateczne merole

saxorulez

kurde przygarnąłbym z chęcią takiego E55 AMG, u mnie po wsi kręci się takim koleżka co ma kwiaciarnie.. Pan Tulipan :) Wczesinej miał E55 AMG w starej budzie i jeszcze C32 AMG też miał...

Chyba też otworze kwiaciarnie.

A wracając do NA i innch to ja wole kompresor od turbiny. Jest napędzany z wału korbowego przez co kojarzy mi sie bardziej z NA niz z turbo. moze to błędne skojarzenie ale cóż...

PiTT